Komfort czworonoga jest dla każdego właściciela najważniejszym aspektem decydującym o tym, czy dany produkt się przyjmie, czy jednak wyląduje w czeluściach szafy. Jeśli widzę, że Soni ewidentnie jest w czymś niewygodnie, blokuje jej ruchy, uciska czy obciera po prostu z tego rezygnujemy. Nie jestem fanką ubierania psów w ubranka "bo tak". Moim zdaniem to psie zdanie się tutaj liczy, a nie ambicje właściciela, bo pies ma w tym chodzić i koniec. Być może niektórzy z Was kojarzą firmę Puppia zajmującą się produkowaniem akcesorii, głównie dla tych najmniejszych, czworonożnych przyjaciół. Jakiś czas temu w ramach współpracy z firmą Pinky Paws otrzymałyśmy zestaw składający się z szelek i smyczy pochodzących właśnie od tego producenta. Czas na krótkie podsumowanie po ponad miesiącu użytkowania w deszczu, śniegu i błocie.
Wygląd
Szelki spełniają wszystkie moje wymagania. Wykonane z miękkiej siateczki, są miękkie i przewiewne. Nie krępują ruchów, dzięki czemu pies, czy kot może spokojnie się w nich poruszać, a nawet biegać. Ponadto nie powodują otarć, o co szczerze mówiąc najbardziej się obawiałam. Na szczęście niepotrzebnie :) Sierść na łapach jest bez zarzutu, nie kołtuni się a skóra nie jest podrażniona.
Jakość
Zdecydowanie jedna z najlepszych, z jakimi miałam do chwili obecnej doczynienia, jeśli chodzi o wykonanie, miękkość, elastyczność i wygodę noszenia. Mimo licznego tarzania się w różnego typu podłożu, zaczynając od liści, kałuży po błoto i na śniegu kończąc, wszystko świetnie się doprało. Nie straszne są im również dzikie harce w krzakach i po gęstwinach! Mimo nie oszczędzania szelek w żaden sposób, nie mam do nich żadnych zastrzeżeń, poza tym, że dosyć szybko się brudzą, ale to szczegół.
Cena
Cóż.. Mała nie jest, ale warto dołożyć tę parę złoty, a mieć pewność co do wykonania i funkcjonalności. Poza tym zdarzają się jeszcze droższe modele, więc jak najbardziej nie ma się do czego tutaj przyczepić. Każdy znajdzie coś dla siebie. Sklep oferuje wiele modeli i wzorów zarówno szelek, jak i smyczy. Znajdzie się coś dla małej pannicy, jak i psiego kawalera 😉
Smycz
Jeśli chodzi o smycz, jest bardzo wytrzymała, a rączka nie obciera dłoni, nawet podczas nagłych szarpnięć. Do wyboru jest wiele modeli i wzorów, natomiast jeśli chodzi o rozmiar, mamy dwie możliwości do wyboru: szerokość 15 bądź 20 mm. Każdy z dwóch dostępnych rozmiarów ma długość 140 cm. Tak, jak w przypadku szelek materiał łatwo się brudzi, jednak doprowadzenie go do początkowego stanu jest bardzo proste. Wystarczy trochę wody i mydła. Okucie i karabińczyk nie rdzewieje pod wpływem wody, więc Wasze czworonogi spokojnie mogą zażywać kąpieli wodnych.
Ocena
Zdecydowanie mocne 10/10. Osobiście nie jestem typem osoby, która musi mieć wszystko czyste na błysk, ale pranie kompletu średnio co 2 spacery nie sprawia mi większego problemu, wszystko szybko wysycha i spokojnie możemy ruszać ku kolejnym przygodom, jeśli jednak wolicie akcesoria bardziej odporne na bród, niestety nie jest to, to czego szukacie. Możecie ewentualnie pokusić się o ciemniejszą kolorystykę, aby ewentualne zanieczyszczenia nie rzucały się tak w oczy 😉
Osobiście bardzo polecamy!
Osobiście bardzo polecamy!
Sklep internetowy Pinky Paws : klik
Fanpage Pinky Paws: klik
Strona internetowa Puppia: klik
Komplet jest prześliczny, Sonia pięknie w nim wygląda :D
OdpowiedzUsuńRecenzja świetna !
Pozdrawiamy: http://soniakochanasunia.blogspot.com/
Świetny jest ten komplecik! <3 Pasuje do Soni :) Fajnie, że jest taki wytrzymały i że dobrze przeszedł testy.
OdpowiedzUsuńMega uroczy wzór tych szelek, super prezentują się na Soni :).
OdpowiedzUsuńSzelki świetnie leżą na Soni, mają bardzo ładny wzór :) Niestety u nas brudzące się akcesoria nie sprawdziłyby się, a szkoda, bo wydają się być fajne.
OdpowiedzUsuńKolorki idealnie pasują!
OdpowiedzUsuńRecenzja zawiera wiele ciekawych i ważnych informacji.
OdpowiedzUsuń